Meraviglia to takie wino, które mówi: „nie bój się koloru, on jest częścią charakteru”. Valentina Passalacqua wybrała dla tego projektu Falanghinę — szczep, który zwykle kojarzy się z czysto białą formą — i pozwoliła mu dotknąć skórek przez 5 dni, by wydobyć ciepło, teksturę i głębię.
Fermentacja odbywa się spontanicznie w stalowych kadziach, bez kontroli temperatury, po czym wino dojrzewa tam samo przez 6 miesięcy. W całym procesie brak filtracji — tak by nadać butelce surowej szczerości.
W kieliszku Meraviglia błyszczy odcieniami złoto-pomarańczowymi. W aromatach: cytrusy, skórka cytrynowa, może słone nuty mineralne. W smaku wyczuwasz świeżość, strukturę i wyraźny finisz z nutą soli. To wino pełne światła i terytorium, idealne na chwilę refleksji lub do lekkich dań — owoce morza, sashimi, delikatne ryby — albo po prostu do samotnego smakowania.