Coraggio — czyli „odwaga” — to płomień w kieliszku od Podere Sassi. Leonardo Sassi, w swoim małym gospodarstwie w Sabinie, nie idzie na kompromisy: Malvasia del Lazio i Trebbiano Giallo trafiają na skórki na trzy dni, potem wino dojrzewa na osadzie przez siedem miesięcy we włóknie szklanym (fiberglass), bez filtracji, bez wyostrzania chemiczną szpilką.
W kieliszku rozpromienia się barwa między złotem a łagodnym pomarańczem. W aromatach czujesz skórkę cytrusów, białe kwiaty, grejpfruta i nutę pozytywnie „funky” – jakby wino miało świadomość swego pochodzenia. Smak gładki, lecz z teksturą, struktura mineralna, kwasowość żywa, finisz suchy i energiczny.
To wino do stołu, które prosi: podaj coś z kulinarnym charakterem — risotto, ryby z sosem cytrusowym, dania z warzyw z ziołami. Coraggio to nie koktajl bez myśli — to butelka, która mówi: „pij mnie świadomie, czuj ziemię, wino, swoich towarzyszy”.