Casa Mia Rosso

98,00 

Casa Mia Rosso to naturalne czerwone wino od Podere Sassi, będące hołdem dla lokalnych odmian i tradycji. Powstaje z blendu Montepulciano, Sangiovese i Ciliegiolo, maceruje się przez około 10 dni, dojrzewa 6 miesięcy w betonowych kadziach, a potem trafia do butelki bez filtracji i przy minimalnej siarce. Aromaty: czarna porzeczka, malina, balsamiczne akcenty; w ustach: świeżość, struktura, owoc.

Kategoria:
logo podere sassi

Casa Mia Rosso to jak dom wino — bez przesadnej pompy, ale z duszą i wspomnieniami. Leonardo Sassi łączy trzy odmiany — Montepulciano, Sangiovese i Ciliegiolo — by opowiedzieć o sile, lekkości i lokalnym charakterze. Winogrona trafiają na fermentację spontaniczną z dzikimi drożdżami, po czym spędzają 10 dni na skórkach, by oddać barwę i teksturę bez nadmiaru. Po tym czasie wino dojrzewa 6 miesięcy na osadzie w betonowych zbiornikach, gdzie zyskuje głębię i równowagę. Potem trafia do butelek bez filtracji — całość prowadzona z minimalną ingerencją i bardzo niskim dodatkiem siarki.

W kieliszku Casa Mia prezentuje rubinowy kolor, nasycony, ale świeży. Aromaty ciemnych owoców — jeżyny, porzeczki, a także maliny — przeplatają się z nutą balsamiczną, stłumioną pikantnością i akcentem leśnego podszycia. W ustach wino pozostaje intensywne, ale nie agresywne — struktura elegancka, taniny obecne, kwasowość dająca napęd. To wino do stołu, które chce być otwarte i dzielone: z daniami z mięsa, gulaszami, potrawami z sosem pomidorowym — ale także z cichą chwilą dla siebie.

Kolor

Czerwone

Szczep

Ciliegiolo, Montepulciano, Sangiovese

Smak/styl

balsamiczne, malina, pieprz, porzeczka, świeżość

Pojemność

0,75l

Marka

Podere Sassi

Podere Sassi – brzmi jak włoska ballada, a w praktyce to trzy hektary ziemi, które rodzina Sassi uprawia tak, jakby świat winiarski zatrzymał się przed erą chemii i technologii. Winnica leży w Sabinie, na styku Lacjum i Umbrii, gdzie wzgórza pachną ziołami, a winorośle dostają dokładnie to, co daje natura – i ani kropli więcej.

Tutaj nie ma miejsca na sztuczki. Wino powstaje bez dodatku drożdży, bez kontroli temperatury, bez siarki, bez filtracji. Brzmi ryzykownie? Być może. Ale efekt to czysta, nieskalana opowieść o ziemi i roku, w którym powstało.

W Sabinie króluje Ciliegiolo – soczysty, wiśniowy, czasem figlarny, czasem poważny. Obok niego stoją dumnie Sangiovese i Montepulciano, które razem tworzą czerwone wina o kręgosłupie mocnym jak włoski espresso. A kiedy słońce przypieka, na stół wjeżdża białe – z Malvasii Lazio i Trebbiano Giallo, lekkie, świeże, jak rozmowa przy stole, która nigdy nie ma końca.

Podere Sassi to mała winnica, ale z charakterem większym niż niejedna „modna” posiadłość. Ich butelki nie proszą się o uwagę – one ją po prostu kradną.

logo podere sassi