9isEnough Orange to manifest subtelności — Valentina Passalacqua wprowadza tu wino, które mówi: „9% to wystarczająco, żeby opowiedzieć historię”. To efekt winogron Pinot Grigio pochodzących z brązowych gleb (w odróżnieniu od „białych” części jej winnicy używanych do wariantów Calcarius) fermentowanych spontanicznie w otwartych kadziach ze stali. W trakcie 7-8 dni umiarkowanej maceracji skóra winogron oddaje tylko tyle barwy i tanin, ile potrzeba, by wino miało strukturę, a nie ciężar. Następnie dojrzewa przez 6 miesięcy w stalowych zbiornikach i trafia do butelek bez klarowania i filtracji, z minimalną ilością siarki.
Kolor to złoto-pomarańcz z delikatnym refleksami. W aromacie wyczujesz egzotyczne owoce — mango, może odrobinę moreli — oraz nutę słonej mineralności, która wprowadza kontrast. W ustach kwasowość energiczna, świeżość, subtelny ślad goryczki, delikatne taniny i finalny akcent soli morskiej, który zostaje. Wino lekkie i rześkie, ale nie bez treści — idealne na letni wieczór albo jako aperitif z klimatem.
